23 sierpnia 2016

“Moda zaczyna się pod ubraniem” [M.S] - w 100% zgadzam się z tym zdaniem. I nie mam tu na myśli, że każda dziewczyna powinna wyglądać jak Anja Rubik, a chłopak najlepiej gdyby przypominał Adonisa. Chodzi o akceptację siebie, swojego ciała. Niezwykle ważne (najważniejsze!) jest, abyśmy czuli się ze sobą dobrze. Dlaczego poruszam ten temat?  Jak każdy mam kompleksy i z nimi walczę. Od zawsze ćwiczyłem, grałem w tenisa, zdrowo się odżywiałem. Od niedawna wróciłem do biegania, z czego jestem niezwykle zadowolony. Na efekty treningów trzeba czasem długo poczekać, ale gdy przyjdą - radość jest nie do opisania. Jednocześnie wzrasta też motywacja do dalszego działania. Gdy uda mi się pobić własne osiągnięcia, mam ochotę jeszcze ciężej pracować, przebiec jeszcze szybciej. Tak samo z ćwiczeniami - zacząłem ćwiczyć regularniej i w 100% je wykonywać. I mimo, że czasami nie mam siły kiwnąć palcem, wiem, że robię to dla siebie, dla poprawienia swojego obrazu w moich własnych oczach.














4 komentarze:

  1. Najważniejsze to właśnie czuć się dobrze w swoim ciele :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetna stylizacja. Dobrze dobrana kolorystycznie :)
    Pozdrawiam i ściskam cieplutko :)
    http://gloryhaul.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń